środa, 16 marca 2011

Miesiąc użytkowania

Lustro nadal wisi przyklejone taśmą do ściany. Wieszako-suszarka doczekała zamontowania w kącie - świetna, poręczna.
Drzwi, które miały korzystanie z łazienki uczynić wreszcie normalnym - zapłacone, MOŻE jutro dojadą do nas. Kiedy zostaną zamontowane - tego nie wie nikt, może sobota?... Nie wspomnę już o przygotowaniu otworów na resztę drzwi. Od tygodnia prawie czekamy na decyzję. Zdecydowanie NIE polecamy Komfortu - problem z zamówieniem, problem z wyceną, problem z transportem, problem z montażem... Problem z komunikacją i niemotowatością pracowników...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz