czwartek, 21 stycznia 2010

Składamy meble

Trzeba było dokupić graty. Po perypetiach z transportem i wniesieniem - wszystko już "na górze".

Nie polecam jednak walenia młotkiem w szafę o 22:00 - trzeba zawiesić działalność do rana.


Po wznowieniu prac jakoś poszło...



To tylko drobna część pudeł z książkami, która czeka na rozpakowanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz